Swansea

SwanseaSwansea – Abertawe

Podobno nazwa Swansea nie pochodzi od łabędzia (swan), ale od wikinga Swana, który przybył dawno temu na te ziemie z misją krzewienia kultury skandynawskiej, nawiązywania przyjaznych stosunków z ludnością tubylczą oraz zakupu dóbr po cenach promocyjnych buy none get all free. Chyba mu dobrze szło, bo postanowił się osiedlić.

Swansea to miejsce o bogatej przeszłości, które szczególnie rozkwitło dzięki rewolucji przemysłowej. Dziś przemysł nie odgrywa już tak znaczącej roli w jego życiu; dzisiejsze Swansea to przyjemne miasto bogate w stare budynki, przybytki kulturalne, sklepy i lokalne gastronomiczne. Posiada drużynę rugby zwaną Ospreys oraz drużynę futbolową, Swansea City, która radzi sobie ostatnimi czasy nieźle w tabeli Premier League, irytując bogate angielskie kluby. Wieść gminna niesie, że drużyna ze Swansea nie bardzo lubi się z drużyną z Cardiff, a wspólne mecze kończą się sympatycznymi towarzyskimi sparringami między zwolennikami obu klubów z gościnnym udziałem zaprzyjaźnionych oddziałów policji. To lubimy; to prawie jak w domu.

Poza tym Swansea może się jeszcze pochwalić uniwersytetem, albo i dwoma oraz fantastycznym wybrzeżem, płynnie przechodzącym w półwysep Gower. Podobno można tam też usłyszeć na ulicy język walijski.

I najważniejsze: mają tam Mumbles, dzielnicę/wioskę? na obrzeżach miasta, która ma dużo bezpretensjonalnego uroku kurortu nadmorskiego oraz stanowi bramę do pięknego półwyspu Gower.  Można tam posiedzieć w ładnych okolicznościach przyrody, coś przetrącić, nasycić oko otwartą przestrzenią; idealne miejsce na spędzenie sympatycznej niedzieli z rodziną.

Polecamy:

1940 Swansea Bay, muzeum inne niż wszystkie1940 Swansea Bay, muzeum inne niż wszystkie – muzeum poświęcone drugiej wojnie światowej, a konkretnie niemieckim nalotom na Swansea w 1940 roku i ich wpływowi na życie mieszkańców; muzeum, w którym nie będziesz ziewał.

 

Twoim zdaniem

Twój przewodnik po Walii i angielsko-walijskim Pograniczu