Zmierzyć się z Taff Trail


Taff Trail Taff Trail to jeden z najbardziej znanych, najlepiej zorganizowanych i opisanych szlaków w Walii. Jego nazwa pochodzi od rzeki Taff, jednej z głównych walijskich rzek, wzdłuż której w dużej części szlak przebiega. Nawiasem mówiąc, Taffy to również żartobliwe (czasem ironiczne) określenie Walijczyka. mapka-taff-trailTaff Trail zaczyna się w Cardiff Bay, następnie biegnie głównie lasami i wzdłuż zlikwidowanych torów kolejowych do Merthyr Tydfil. To część szlaku naznaczona jest dość gęsto pamiątkami po industrialnej przeszłości tych okolic, np. różnego rodzaju wiaduktami, tunelami itp; znakomita większość przebiega po drogach wolnych od ruchu samochodowego.
bnhBeFunky_P1090800Za Merthyr Tydfil zaczyna się bardzo malownicza i zdecydowanie bardziej wymagająca górska część trasy. Szlak przebiega przez Bannau Brycheiniog (Brecon Beacons), górski park narodowy. Kilka mil przed Brecon szlak łączy się z kanałem Brecon-Abergavenny i łagodnie finiszuje w samym centrum miasteczka.
24581
7Szlak jest popularny tak wśród rowerzystów, jak i pieszych. Mało kto pokonuje go za jednym podejściem; na nogach jest to praktycznie niemożliwe, chyba, że ktoś ma fantastyczną kondycję. Najlepiej podzielić go sobie na segmenty i łagodnie eksplorować. Właściwie przy każdym ‚oficjalnym’ segmencie trasy można gdzieś zaparkować. Segmenty można zobaczyć np. o, tutaj. Warto zwrócić szczególną uwagę na małą miejscowość Aberfan, w której znajduje się cmentarz upamiętniający ofiary katastrofy z 1966r, w której na skutek zejścia lawiny z kopalnianej hałdy zginęło 116 dzieci z miejscowej szkoły. Echa tragedii są wciąż niesamowicie żywe wśród lokalnej społeczności; każdy mieszkaniec tego kraju o niej słyszał.  Białe pomniki są widoczne z trasy, ale warto się tam zatrzymać na chwilę refleksji.
aberfCo prawda wzdłuż Taff Trail można co rusz napotkać jakąś kafeję lub pub, w których można uzupełnić utracone kalorie, ale na etap górski zalecam posiadanie chociażby jakiegoś batona energetycznego; a już na pewno nie wolno zapominać o butli z wodą. Przypominam też nienachalnie o zwracaniu uwagi na zmienną aurę. Ostatecznie to góry, chociaż nieprzesadnie wysokie; zawsze trzeba być przygotowanym na pogorszenie pogody.
To bardzo przyjemny i satysfakcjonujący szlak.
______________
Info praktyczne:
Lokalizacja szlaku: Walia południowa, pomiędzy Cardiff i Brecon, szlak biegnie m.in. przez park narodowy Bannau Brycheiniog (Brecon Beacons).
Trasa pokrywa się z krajową ścieżką rowerową nr 8.
Rodzaj szlaku: pieszy i rowerowy, początkowo nizinny, przechodzący w górzysty.
Trudność: początkowo łatwy, potem coraz bardziej wymagający.
Dystans: całość 55 mil = 88 km.
Udogodnienia: dość częste parkingi, w miejscowościach wzdłuż szlaku kafeje i toalety.
 DSCN3092

5 thoughts on “Zmierzyć się z Taff Trail”

  1. Witam. Chciałbym podziękować za dobry opis i zdjęcia, które pomogły zmierzyć się z Taff Trial. Mieszkam w Bridgwater w Somerset i powoli tr rejony stawały się dla mnie ciasne. Postanowiłem znalesc coś ciekawego w Walii. Znalazłem ścieżkę rowerowa Taff Trail ale brakowało dobrego opisu i to w ojczystym języku. Kiedy wpisałem w google Walia rowerem ukazały mi się Twój blog. Ucieszyłem się, że ktoś już tam był i podzielił się spostrzeżeniami. Bardziej zachęcił mnie to do wyprawy w to miejcie. Jesteśmy już po i musze powiedzieć, że to była niesamowita wyprawa. Szukam dalej ciekawych miejsc i mam nadzieje, ze znajdę natchnienie na Twoim blogu. Pozdrawiam Marcin

    Liked by 1 person

  2. Hej hej, strasznie się cieszę, że moje zachęty znajdują odbiorców, i to jeszcze takich, którym chce się potem napisać kilka słów.. Mogę Cię podpytać jeszcze o kilka szczegółów? Przejechaliście całość od razu, czy były jakieś przystanki? Jeśli były, to gdzie i jak? Ostatnio ktoś pytał mnie o nocleg pod namiotem przy tej trasie i nie umiałam doradzić, nie spaliście tak przypadkiem?
    Somerset ładne, ale okrutnie płaskie.. 🙂
    Pozdrawiam serdecznie, Anna

    Like

  3. Czytam jeszcze raz mój komentarz i aż wstyd, że tyle błędów ortograficznych. Pisałem to na tzw. kolanie. Także wybacz. Wracając do Twoich pytań. Przejechaliśmy to na raz. Dojechaliśmy samochodami do Cardiff Bay. Na samym wybrzeżu jest Celtic Ring, który rozpoczyna tą trasę. Pierwszy przystanek to był Castell Coch w Tongwynlais. Później powrót na ścieżkę i do Pontypridd. Później do Abercynon i Aberfan. W Merthyr Tydfil wjechałem do centrum miasta bo chciałem zrobić fotkę z legendą tego miasta Johnny Owen. Dostałem informację o tym posągu od angielskiego kolegi z pracy, który mieszkał tam wcześniej. Po tym mieście już raj. Dwa wodne rezerwaty, las i wzgórza. Wspaniałe uczucie. Widoki, które pozostaną w mojej głowie go końca życia. Do Brecon dojechałem po ponad 8 godzinach. Godzinę odpoczywałem na parkingu pod sklepem Morrison aż moi znajomi przyjadą po nas autem. Pozostałych dwóch rowerzystów z którymi wyjechałem z Cardiff dojechali po 10 godzinach. Dla niektórych może być to szok tyle czasu na siodełku ale warto. Na pewno wrócę jeszcze do Walii

    Liked by 1 person

  4. Spore osiągnięcie.. teraz musisz w drugą stronę 🙂 Powrotne 10 mil z Brecon w kierunku Merthyr prawie mnie wykończyło, nigdy w życiu nie byłam tak zmęczona. Pod górę, i pod górę, i znowu pod górę, ze dwa razy byłam bliska zejścia z roweru, położenia się na poboczu i zalania łzami. Ale trzeba było jechać. I jakoś dojechaliśmy. Fakt, że ja nie mam takiej kondycji jaką Ty musisz mieć. Zamierzam sobie powtórzyć Taff Trail w tym roku. Ciekawostka: on w praktyce biegnie jakoś dalej przez środkową Walię do Snowdonii. Znając tamtejsze piękne pustkowia, to musi być dopiero przygoda..
    Dzięki.

    Like

Twoim zdaniem