Tag Archives: smokwalijski.com

Kamieniołom Herberta

Herbert’s Quarry znajduje się w Black Mountain, w zachodniej części Brecon Beacons. Najbliższe miasteczko to Brynamman, większe Neath, droga dojazdowa A4069. Najbliższy kod pocztowy: SA19 9PA.

Walia jest usiana pamiątkami po swojej industrialnej przeszłości. Zielony krajobraz, którym cieszymy oczy dzisiaj, jeszcze 50 lat temu wyglądał zupełnie inaczej. Dymy z kominów, czarne hałdy kopalniane i hałas wszechobecnych pociągów towarowych kształtowały życie w kraju; to było trudne życie, wymagające.

Herbert’s quarry to nieczynny kamieniołom, w którym przez setki lat wydobywano i wypalano wapń. Ostatecznie zamknięto go w latach 50-tych ubiegłego wieku. Wyobraź sobie tę pracę – deszcz nie deszcz, pracujesz po 10-12 godzin dziennie, 6 dni w tygodniu, w ciągłym hałasie, pokryty białym pyłem, który wchodzi ci do ust, oczu, płuc, bez urlopu i płatnych chorobowych, bez emerytury. Tak to wyglądało niemal do początków XX wieku.

Dzisiaj to miejsce jest niezwykle spokojne; jedynie świszczący między skałami wiatr zakłóca ciszę. Stojące tu i ówdzie piece  do wypalania wapna (kilns) z różnych stuleci, tajemnicze drzwi wiodące do wnętrza kamieniołomu oraz pozostałości budynków wpisują się całkiem ładnie w malowniczy choć surowy krajobraz Black Mountain.

Są przynajmniej dwa bezpłatne parkingi przy drodze. Przez kamieniołom biegnie kilka szlaków, ale można równie dobrze po prostu się pokręcić po okolicy. Warto podejść bliżej do widocznego w oddali wodospadu, bo to czego tam nie widać to ukryty kanion z rzeką spadającą kaskadami w dół. 

Na rowerze przez południową Walię – część 2

zasluzony odpoczynek

Zapraszamy na drugą część subiektywnego przeglądu tras rowerowych południowej Walii. Pierwszą część z łatwiejszymi trasami dla każdego znajdziesz tutaj.

 

Maesteg – Afan Argoed – Maesteg

 czyli żarty się skończyły

17

To nie jest jakoś szczególnie długa trasa, ale dość wymagająca, zwłaszcza ostatni etap. Zaczynając z końcowej stacji kolejowej w Maesteg wyjeżdżasz z parkingu, skręcasz w prawo w Castle Street i przejeżdżasz przez światła. Po chwili 1skręcasz w prawo i zaraz znów w prawo za niebiesko-czerwonymi znakami ścieżki rowerowej 885. Podążasz za drogowskazami na Afan Argoed. Ścieżka jest bardzo dobrze oznaczona. Uwaga, w pewnym momencie połączy się z dość ruchliwą drogą, jednocześnie morderczym krętym podjazdem – zachowaj ostrożność. Dobra wiadomość, potem w  nagrodę będzie ‘w dół’ – to lubimy. Niedługo za miejscowością Cymmer po lewej stronie pojawi się twój cel: Visitor Centre w Afan Argoed. Tu 3można odpocząć, nagrodzić się ciachem i kawą w kafei, a nawet obejrzeć małe sympatyczne muzeum górnictwa. Możesz pokręcić się po okolicy próbując któryś z ich licznych szlaków, albo ruszyć w powrotną drogę. Masz dwie opcje: zawrócić tą samą trasą, wiedząc, jaki rodzaj podjazdów cię czeka.. albo jechać dalej tą sama drogą, w błogiej nieświadomości nadchodzącej mordęgi, ciesząc oko malowniczymi wzgórzami. W razie wątpliwości co do kierunku11 drogi wypatruj znaków drogowych na Maesteg. Możesz zatrzymać się w pubie w miejscowości Bryn; nie przeoczysz, to ten ogromny budynek przy samej drodze, od którego rozpoczniesz na szczęście ostatni tego dnia, ale chyba najbardziej morderczy podjazd. A potem już tylko miły sercu zjazd do centrum Maesteg. Właśnie pokonałeś mniej więcej 27 km w dół i w górę, możesz nagrodzić się poczuciem ogromnej satysfakcji. Polecam prześledzić trasę na google maps.

mstg to afan ar

Ffordd y Gyffraith – Langynwyd Ffordd y Gyffraith

podjazdowy hardkor w ładnych okolicznościach przyrody

dscn1098

Kolejna ‘moja’ trasa. Teoretycznie leży w większości na terenie wioski Cefn Cribwr; w praktyce cywilizację spotyka się na samym końcu, w wiosce Llangynwyd położonej niedaleko od Maesteg. Cywilizacja ma postać miłego oku stareńkiego pubuDSCN0876 krytego strzechą, drugiego pubu, kilku domów i przystojnego cmentarza. Wszystko czego człowiekowi w życiu potrzeba. Niestety, żeby tam dotrzeć będziesz musiał stoczyć nierówną walkę z jednym z liderów spośród tak wielu morderczych podjazdów w tym kraju. Dobra wiadomość: droga będzie pusta, więc jeśli tak jak ja zdecydujesz zsiąść z roweru i pchać go pod górę, nikt oprócz kilku owiec nie będzie świadkiem twojej jakże usprawiedliwionej chwili słabości.

10365654_928779777156281_7844361772824494188_oZostawiasz samochód w.. miejscowości..? Trzy domy na krzyż, nazwa dłuższa niż miejscowość: Ffordd Y Gyffraith (kod orientacyjny dla satnavu CF32 0BS). Wjeżdżasz w pnącą się do góry country lane (to jest właśnie ten killer podjazd) i jedziesz cały czas aż dojedziesz do skrzyżowania w formie litery T. Jedziesz w prawo do Llangynwyd. Wracając na tym samym skrzyżowaniu nie skręcaj w drogę, którą przyjechałeś, tylko pojedź kawałek dalej i potem skręć w lewo w leśną drogę (będą bramki i tablica informacyjna). Będzie cały czas w dół przez las, bardzo przyjemny zjazd.  Doprowadzi cię do drogi którą wrócisz do Ffordd Y Gyffraith. Takie kółeczko. ( mil (około 13 km) ale ostrzegam: będzie wysiłek.ww4

Uwaga, bonus dla uważnych: prawie przy samym końcu tego zjazdu przez las można wypatrzeć po prawej stronie w dole między drzewami małe urocze szmaragdowe jeziorko, pozostałość po przemyśle, który kiedy okupywał te ziemie. Warto się tam na chwilę zatrzymać.

Jak zwykle polecam prześledzić tę trasę na google maps.

ffordd

Taff Trail

całość za jednym zamachem – sen czempiona

2-2

Słynny w całym kraju opisany już na Smoku Taff Trail jeden z najbardziej malowniczych szlaków w Walii. Biegnie z Cardiff do Brecon i składa się z odcinków o różnym stopniu trudności. Nie musisz pokonywać całego za jednym zamachem (53 mile!), chyba, że masz świetną kondycję i ambicje na wyczyn. Szczególnie końcowy etap biegnący przez góry Brecon Beacons należy do wymagających. Zwłaszcza, jeśli po dotarciu do Brecon musisz wrócić do miejsca w którym pozostawiłeś samochód. Dokładniejszy opis Taff Trail znajdziesz tutaj. Sprawdziłam, polecam, świetna trasa.